Mam zaległości we wszystkim z pisaniem także - no ale postanowiłam, że coś napiszę i pokażę.
Aby nie było, że nic kompletnie nie robiłam od stycznia - a zrobiłam i uważam, że mało tego nie ma ;-)
- sweter dla Ilony
- 7 aniołów - to chyba już zastęp co????
- kamizelka dla Loli tym razem rozmiar dobry - poprzednia noszona jest przez Kingulę
- zazdrostki do mojej kuchni - są na etapie blokowania jak wyschną zrobię zdjęcie.
- a w realizacji jest już koszyczek wielkanocny ;-)
Mam nadzieję, że już nie długo uda mi się spełnić postanowienie nowo roczne i więcej czasu poświęcę na frywolitkowe drobiazgi
Ależ narobiłaś aniołków :) Bardzo ładne prace!
OdpowiedzUsuńŚliczne te anioły!
OdpowiedzUsuń